Siatkarki z Bielska-Białej dobrze rozpoczęły spotkanie z mistrzyniami Polski. Ale dobra gra w początkowej fazie pierwszego seta nie wystarczyła nawet na urwanie jednej partii zawodniczkom Chemika Police.

Przyjezdne pewnie sięgnęły po zwycięstwo w premierowej odsłonie, choć początek należał do siatkarek Tore Aleksandersena. Zespół z Bielska-BIałej bardzo dobrze wszedł w mecz i już na początku seta trener przyjezdnych prosił o czas (10:7). W środkowej fazie partii inicjatywę przejęły mistrzynie Polski.

Druga partia byłą bliźniaczo podobna do pierwszej. Początkowo gra toczyła się punkt za punkt, ale w końcówce skuteczniejsze były siatkarki Chemika. W trzeciej partii to do miejscowych należała końcówka, ale okres krótkiej dominacji pozwolił jedynie na zmniejszenie straty punktowej przegranego seta.

BKS Profi Credit Bielsko-Biała - Chemik Police 0:3 (19:25, 20:25, 20:25)

BKS: Nowicka, Różański, Jagieło, Konieczna, Świrad, Sobolska, Lemańczyk (libero) oraz Mucha, Mancuso, Pleśnierowicz.

db

Foto: BKS