Dopięli swego? Szymański wróci do Rekordu
To już pewne. Szymon Szymański wiosną grać będzie w Rekordzie Bielsko-Biała z którego trafił do Podbeskidzia. Do ustalenia została m.in. kwestia rozwiązania kontraktu z piłkarzem.
Pomocnik decyzją sztabu szkoleniowego "Górali" od początku zimowych przygotowań trenuje z drugą drużyną bielskiego klubu i nie ma szans na występy w czwartej lidze. Rekord jeszcze przed weekendem zwrócił się do władz Podbeskidzia o wyrażenie zgody na udział w treningach 22-letniego Szymona Szymańskiego. Dziś zawodnik ma pojawić się na treningu III-ligowej ekipy z Cygańskiego Lasu.
Tak o planach wobec piłkarza mówił w grudniu na spotkaniu z kibicami prezes Tomasz Mikołajko. - Albo go wypożyczymy z opcją transferową i pójdzie do drugiej ligi, gdzie się odbije i doceni wtedy Bielsko, bo często jest tak, że [piłkarze - red.] mają tu za dobrze i tu wracają, bo mają tu lepiej. Albo wróci do Rekordu i będzie transfer odwrotny. Dlatego nie płaciłem wszystkiego panu Szymurze, bo on chce bardzo by wrócił.
Piłkarz miał ofertę z II-ligowego ROW-u Rybnik, ale do porozumienia miały nie dojść kluby. Jesienią pomocnik ani razu nie pojawił się na boisku w barwach pierwszej drużyny Podbeskidzia.
bak
Foto: TSP
Oceń artykuł:
6 2Komentarze 34
dopłacimy!
Zastanawiam się czy to foto pochodzi z pożegnania z piłkarzem?
Koledzy agenci wpychaja swoich zawodnikow ktorzy nie sa warci funta kłaków a pieniadze ciurkiem leją sie z ratusza. Podbeskidzie to oaza machlojek gdzie latwo wepchnąć impotenta piłkarskiego albo goscia bez nogi ktory bedzie sie leczyl na koszt klubu przez caly czas trwania kontraktu
Ludzie opamietajcie sie. Dwa razy pusty stadion a figurant zostanie strącony. Dopóki sa kibice Jacek z ratusza ma argument ze wszystko jest ok.
Obudzcie sie w końcu.
Jeśli nie był zbyt dobry by przebić się do jedynki ok życie ale niech Fasola się nie tłumaczy że nie zapłacił za niego bo Rekord chciał chłopaka bardzo u siebie. Co to jest za tłumaczenie że nie płacę wszystkiego bo.. był transfer to trzeba płacić. Rekord wcale nie musi się zgadzać na umorzenie drugiej raty i wtedy Podbeskidzie będzie musiało zapłacić czy mu się podoba czy nie! Jedyna nadzieja w dobrym sercu pana Szymury :) i dla piłkarza i dla TSP.
Klauzula informacyjna ›