Bielscy siatkarze zdobywając tylko seta przegrali z Cerrad Czarnymi Radom. MVP spotkania wybrany został Kamil Kwasowski, który przez kilka lat reprezentował barwy BBTS.

Początek meczu był lepszy w wykonaniu gości. Radomianie w polu serwisowym postawili na skróty, co szybko znalazło odzwierciedlenie na tablicy wyników. BBTS odpowiadał seryjnymi zagrywkami Olega Krikuna, ale w decydujących akcjach seta to Czarni zachowali więcej zimej krwi.

Drugiego seta z większym animuszem rozpoczęli miejscowi, skuteczne zbicia Piotra Łukasika pozwoliły wypracować przewagę. Goście nie zamierzali łatwo składać broni, dobrą zagrywką odrzucali bielskich zawodników od siatki. Przyjezdni rozstrzygnęli na swoją korzyść kilka dłuższych akcji i po chwili odrobili straty. Seta zakończył atakiem na potrójnym bloku Kamil Kwasowski.

Po zmianie stron BBTS rzucił się do odrabiania strat, z kolei goście zaczęli popełniać błędy. W bielskiej drużynie dobrze funkcjonowały wszystkie elementy, BBTS punktował rywali. Tym razem zawodnicy Pawła Gradowskiego nie wypuścili z rąk wygranej a seta zakończył Oleg Krikun asem serwisowym.

Początek czwartej odsłony należał do Czarnych, czteropunktową stratę BBTS odrobił przy zagrywkach Jarosława Macionczyka kiedy to Wojciech Siek zatrzymał atak Tomasza Fornala. Gospodarze obronili dwie piłki meczowe - przy stanie 23:24 asem ponownie popisał się Krikun. Goście wykorzystali jednak kolejną piłkę meczową, którą mieli w górze - po skosie zaatakował Kwasowski, który wybrany został MVP meczu.

BBTS Bielsko-Biała - Cerrad Czarni Radom 1:3 (22:25, 22:25, 26:24, 26:28)

BBTS: Macionczyk, Łukasik, Siek, Krikun, Janeczek, Cedzyński oraz Jaglarski (libero) Peacock, Bucki, Tarasow, Marek (libero), Gaca, Skowroński.

db

Foto: BBTS