Trzeci mecz, trzecia porażka
Słabo rozpoczynają kolejny sezon w siatkarskiej ekstraklasie bielscy siatkarze. BBTS przegrał kolejne spotkanie we własnej hali. Tym razem rywalem był Cuprum Lubin.
BBTS Bielsko-Biała - Cuprum Lubin 1:3 (17:25, 22:25, 25:23, 20:25)
BBTS: Macionczyk (2), Tarasow (12), Siek (8), Krikun (15), Janeczek (4), Gaca oraz Czauderna (libero) Piotrowski, Łukasik (4), Bucki (2), Marek (1) (libero), Peacock, Cedzyński (3).
Foto: BBTS
db
Artykuł wyświetlono 1964 razy.
Zobacz również
Komentarze 9
paka
Smutne to ale tak to wyglada od lat. Teraz liga jest otwarta wiec ....
Ukryty
Komentarz został ukryty, ponieważ naruszał regulamin portalu.
2017-10-13, 22:30
proste jak budowa cepa
Za wysokie progi dla badziewia.
Vertex
A GKS Katowice zaczynając od zera stworzył w 3 lata drużynę rywalizującą z najlepszymi zespołami ekstraklasy. Da się? Da, ale tam działacze nie są dyletantami i amatorami i będąc na garnuszku miasta mają przynajmniej poczucie przyzwoitości nie marnując milionów..
kibic
Przykro było na to patrzeć. Pusta hala, gra momentami żenująco słaba. W tym sezonie już nas nic nie uratuje przed spadkiem.
100%BB
Każdego roku to samo dlaczego? Zresztą nie ma się co łudzić, sparingi ze słabszymi drużynami już nie napawały optymizmem przed sezonem i teraz to się potwierdza, znowu będzie dramatyczna walka tym razem już o zachowanie bytu w ekstraklasie siatkarzy. Nie ma postępu chyba juz 5 rok z rzędu. Bęcki od mocniejszych, baty od najlepszych, ze słabszymi jak wiatr zawieje.
Kibic93
Byłem wczoraj 1 raz na meczu siatkarzy i takie są moje wnioski:Nie ma kompletnie drużyny, zawodnicy nawet się specjalnie nie denerwowali po straconych punktach
W 1 i 2 secie naliczylem 2 piłki wystawione na środek w tym 1 niedokładnie.
W 1 i 2 secie właściwie w ataku wszystko szło do naszego atakującego, nie było kompletnie planu wszystkie piłki do niego.
Kiedy gra się trochę poprawiła to znowu nasz atakujący przestał kończyć ataki, do tego dochodziły dziwne zmiany trenera lub spóźnione i mamy wysoką porażkę.
mimi
Promocja miasta w toku - wódz wioski ma genialne pomysły ....
Gizmo
Wczorajszy mecz to gra bez widocznych liderów bez dokładnego przyjęcia i dużym "falowaniem" . Wygląda to jakby spotkali się pierwszy raz na parkiecie,jeżeli mają być korzystne wyniki to muszą się bardzo szybko ogarnąć.Mam nadzieję,że posiadają do lepszej gry umiejętności chyba,że wina jest po stronie trenera.
Klauzula informacyjna ›