Remis byłby sprawiedliwy
- Z przebiegu spotkania wydaje mi się, że bezbramkowy remis byłby bardziej sprawiedliwy. Żadna z drużyn nie stworzyła sobie jakiś dogodnych sytuacji, prócz tej jednej Górnika - mówi Mariusz Malec.
- Bramka, która padła wydaje mi się, że była bardzo przypadkowa. Po pierwszej połowie można było wywnioskować, że ten kto pierwszy strzeli wygra to spotkanie. Ewidentnie nasza gra dziś się nie układała. Mieliśmy dwa tygodnie, aby przygotować się do tego spotkania trochę mocniej niż do poprzednich, bo i mieliśmy na to więcej czasu. Wydawało nam się, że dziś musimy już ruszyć i zdobyć bardzo cenne trzy punkty.
- Zespół Górnika dobrze przesuwał się w defensywie, a co za tym idzie nam było ciężej stworzyć sobie jakąś sytuację. Po dwóch zmianach w drugiej połowie ruszyliśmy trochę bardziej do przodu i wydawało się, że któraś z akcji musi zakończyć się bramką. Niestety to nie my zdobyliśmy gola, a na pięć minut przed końcem spotkanie ciężko się jest już podnieść.
Foto: TSP
db
Komentarze 98
Panu Mikołajko z TSP chyba jednak nie po drodze, a przecież obecny prezes wyleciał z klubu za czasów pana Boreckiego, który robił czystkę po ludziach, pana Okrzesika. Czyli co klub obrywa rykoszetem za co bo prezes sie nie sprawdza, czy ma jakiś uraz do prezydenta miasta za przeszłość. Tu jest chyba drugie dno szkoda że kosztem TS Podbeskidzie, bo nie wiadomo co przyniosą kolejne wybory samorządowe i jaka będzie przyszłosć klubu zwłaszcza jak ci spadną do 2 ligi.
bo jak jk się wnerwi, to sam obejmie stanowisko trenera.
Klauzula informacyjna ›