Nie istniał w defensywie zespół Podbeskidzia w drugiej połowie spotkania ze Stomilem Olsztyn. Efektem słabej gry była utrata trzech bramek i słusznie poniesiona porażka.

W pierwszej połowie bielski zespół próbował stwarzać zagrożenie pod bramką Stomilu, ale bliżej strzelenia gola byli gospodarze, którzy za sprawą Artura Siemaszki ostęplowali słupek bramki Rafała Leszczyńskiego. Lepszą skuteczność olsztynianie zaprezentowali po przerwie. W 51. minucie do siatki bielszczan trafił Piotr Głowacki, a czternaście minut później wynik podwyższył Adrian Karankiewicz.

W 69. minucie Leszczyńskiego pokonał jeszcze Siemaszko. Honorowe trafienie dla Podbeskidzia zdobył Paweł Tomczyk.

Stomil Olsztyn - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (0:0)
Bramka: Głowacki (51'), Karankiewicz (65'), Siemaszko (69') - Tomczyk (85')

Stomil: M. Leszczyński - Ziemann, Lech (87. Zahorski), Siemaszko (74. Abbott), Głowacki - Sołowiej, Bucholc, Baranowski, Tanczyk, Karankiewicz (79. Mikołajewski) - Biedrzycki.

Podbeskidzie: R. Leszczyński - Sierczyński, Wiktorski, Magiera, Moskwik - Pindera (64. Kostorz), Rakowski, Podgórski, Sierpina - Iliev (56. Matuszczyk) - Sabała (54. Tomczyk).

Foto: TSP

db