Bardzo ważny punkt w kontekście walki o utrzymanie wywalczyli w starciu z Przyszłością Rogów gracze LKS-u Czaniec. Bramkę dla gości zdobył pomocnik Piotr Pindel.

Wynik rywalizacji rozstrzygnął się już w pierwszej połowie gry. W 20. minucie po zgraniu piłki głową przez Łukasza Dębskiego w znakomitej sytuacji strzeleckiej znalazł się Solomon Mawo. Strzał napastnika z Kamerunu zablokował jednak bramkarz miejscowych, jednak dobitka Piotra Pindla okazała się skuteczna. Miejscowi odpowiedzieli po kilku minutach. Marcin Soldak przegrał pojedynek w powietrzu z napastnika Przyszłości, a jego kolega nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie.

W drugiej części rywalizacji stroną atakującą byli gospodarze, którzy stworzyli sobie dwie znakomite sytuacje na objęcie prowadzenia. W 57. minucie piłka trafiła jednak w poprzeczkę, a kilkanaście minut później kolejny błąd Soldaka nie przyniósł przykrych konsekwencji w postaci utraty bramki.

Przyszłość Rogów - LKS Czaniec 1:1 (1:1)
Bramka: Pindel (20')

LKS: Soldak - Dębski, Bączek, Żak, Nagi - D. Łoś, Sadlok, P. Łoś, Giziński, Pindel - Mawo.

bak