Lider lepszy od mistrza
Nie zwalnia tempa zespół prowadzony przez Andrzeja Szłapę. W hicie dziewiątej kolejki futsal ekstraklasy lider z Bielska-Białej pokonał wciąż aktualnego mistrza Polski.
Rekord Bielsko-Biała - Gatta Active Zduńska Wola 5:2 (3:1)
Bramki: Bondar (8', 14' z przedłużonego karnego), Biel (11', 36', 38')
Rekord: Kałuża - Popławski, Bondar, Budniak, Marek, Janovsky, Wachuła, Biel, Polašek.
Foto: Paweł Mruczek/BTS
db
Artykuł wyświetlono 2170 razy.
Zobacz również
Komentarze 8
k94
Brawo Łukasz Biel. Mega talent. Jak sie nie pogubi to moze daleko zajść
Ukryty
Komentarz został ukryty, ponieważ naruszał regulamin portalu.
2016-11-27, 19:24
100%BB
Siłą Brazylijczyków jest to, że swoją technikę szkolą na hali właśnie w wersji piątek i tego tej dyscypliny sportu nie można lekceważyć. Owszem, piłką halową można porównać do odmiany jak: hokej na lodzie a hokej na trawie, piłka ręczna a piłka wodna.
Jednak piłka halowa też ma swoich sympatyków, są mecze ligowe, pucharowe, mistrzostwa europy i świata tylko jak zwykle Polska została w tyle, jak zawsze przecież. A był moment że nasza piłka halowa to była ścisła czołówka na świecie.
MarcoPolo
Oglądałem w tv (2polowe) i to przez jej większość Gatta lepiej operowała piłką. Rekord wypunktował rywala. Brawa za zwycięstwo.
Lks
A ja czekam na taką grę Podbeskidzia, bo przecież któż tak na poważnie bierze halowke...
100%BB
Czekam na taką grę w wydaniu Rekordu jak to parę lat temu zrobili Portugalczycy w meczu z Polską w hali pod Szyndzielnią. Rekord wypunktował rywali po kontrach ale przy wyniku 3-2 prowadzenie BTS-u wisiało na włosku.
Najważniejsze jest odebranie tytułu MP i zajście jak najdalej w rozgrywkach w lidze mistrzów.
do 100%
nie przesadzaj, byli szalenie skuteczni, grali pewnie w defensywie (głównie Kałuża)
100%BB
Wygrana zasłużona, chociaż wynik nieco myli. Rekord mimo, ze ma najsilniejszy skład w ekstraklasie nie zdominowali rywali którzy nie są w najwyższej formie, o czym świadczą ich ostatnie wyniki w lidze halowej kopanej. Jedyną szansą aby Rekord wszedł na wyższy poziom gry w piłce halowej jest regularna gra w lidze mistrzów i gra z najlepszymi drużynami na starym kontynencie. Bez tego nie ma mowy o zdobywaniu doświadczenia i odjechaniu reszcie stawki w Polsce.
Teraz ważny mecz w Gliwicach i ważne jest aby Bielszczanie nie pokpili sprawy jak to miało miejsce w Gdańsku, kiedy zremisowali tylko dlatego, ze zlekceważyli rywali i zagrali na pół gwizdka.
Klauzula informacyjna ›