Przerwany mecz rezerw
Dziesięć minut trwało spotkanie Podbeskidzia II z Krupińskim Suszec. Zespół gości do Bielska-Białej przyjechał w liczbie siedmiu piłkarzy. Dwa gole zdobył Szymon Lewicki.
Mecz został przerwany w 10. minucie z powodu kontuzji zawodnika Krupińskiego (na boisku pozostało już tylko sześciu zawodników).
Podbeskidzie Bielsko-Biała II - Krupiński Suszec 4:0
Bramki: Lewicki (5', 8'), Walkiewicz (9'), samobójcza (6')
Podbeskidzie II: Busatto - Wawszczyk, Jakubik, Kareta, Widełka - Brzosko, Oczko, Gutowski, Walkiewicz, Szymański - Lewicki.
db
Artykuł wyświetlono 3368 razy.
Zobacz również
Komentarze 11
znawca futbolu
Ciekawa liga
rts
a gdzie traba?
tspfan
@seb Ma kontuzje
seb
A gdzie super talent z 3 letnim kontraktem managera Sikory, niejaki Jaworski, bierze kasa za lezenie, a moze do juniorow go wezma i beda placic!
mądrala
"Dwa gola zdobył Szymon Lewicki." :)
100%BB
Przecież oni chyba wszyscy w kopalni Krupiński pracują. A i tam im grozi utrata miejsc pracy bo chcą kopalnie zwyczajnie wygasić. Wcale sie nie dziwę, że chyba wszyscy wieją stamtąd póki jeszcze mogą. Strona klubowa zamilkła już rok temu. Uciekać z tej IV ligi, bo tutaj nie ma poziomu szkoda wydawać pieniędzy na mecze z jakimiś hobbystami, którzy jutro idą do zwykłej pracy, bo z czegoś i za coś przecież żyć muszą.
tspfan
@100%BB Łatwo się domyślić czy tak kontuzja była prawdziwa. ;) I wydawało mi się także, że na bramce grał u nich jakiś zawodnik z pola.
wszystko tłumacz
przecież to była celowa "kontujza" by mecz przerwac i nie dostać dwucyfrówki grając w 7
100%BB
@LPD, to już poziom gdzie dotyka się piłki amatorskiej, więc takie sytuacje sie przytrafiają, że prawie bankrut wystawia w meczu 8 albo jak w tym przypadku 7 piłkarzy i jeden pewnie robiąc sobie ała, kończy ten nierówny bój.Podbeskidzie II muszą wrócić przynajmniej na szczebel III ligi. To żadne szkolenie i poziom sportowy, słusznie zauważone i skomentowane.
Cóż Podbeskidzie nie przetrwali reformy III ligi, ale obowiązkiem klubu-działaczy ma byc natychmiastowy powrót do III ligi. Wypada mieć, nadzieję że po tym incydencie z Krupińskim Suszec, zarząd Podbeskidzia, przestaną robić amatorkę i wskoczą o szczebel wyżej. Taka gra, z takimi drużynami, w takiej lidze nie ma sensu!
100%BB
Ten cały Krupiński, to raczej do końca sezonu nie dogra na poziomie IV ligi w grupie II. Jeśli na mecz jedzie 7 piłkarzy i kolejny odpada w trakcie meczu, znaczy, że drużyny i klubu chyba już nie ma. Ciekawe na ile ta kontuzja była piłkarza gości był prawdziwa a na ile udawana? Po co grać jeśli dostaną bęcki ze 20 albo 30-0. W 10 minut mieć wyklepane 0-4 w plecy to aż się grać odechciewa, a tu trzeba w zimnie w deszczu gonić w 6+bramkarz na boisku przez ponad 90 minut.
LPD
No i mamy kolejny dowód na jakim poziomie rozgrywkowym występują rezerwy. Śmiechu warte. W dodatku z takimi rywalami drużyna często wzmocniona piłkarzami mającymi nawet ekstraklasowe ambicje z rzadka wygrywa.
Klauzula informacyjna ›