Trzeba zrobić awans

Ja bym nie oceniał go bo jeszcze nie zagrał w TSP. Wielu piłkarzy odpalało w naszym klubie. A po tym co sie dzialo w Górniku i jak się prezentował też bym nie oceniał bo wystarczy popatrzyc jak sie zachowali zawodnicy u nas w klubie i jak grali np szczepaniak i mojta w ostatnich meczach. A wzięły ich lepsze kluby i graja nawet ok. Czemu z Janotą by tak np nie mogło być? Po za tym facet chyba jeszcze chce pograc w piłkę więc to jego ostatnia szansa na pokazanie sie. Umowe ma na rok jak bedzie zły to wyleci i nie wiadomo czy sie ktos im zainteresuje.

Już niedługo zacznie się rok szkolny,to przestaniecie marudzić od samego rana,bo będziecie pakować kredki do tornistra.

Gdy nasz nowy pomocnik przychodził do Zabrza mówił tak:

"Michał Janota (Górnik Zabrze): - Otrzymałem propozycję z klubu i jestem. Zgłosił się do mnie trener Leszek Ojrzyński i mogę podziękować mu oraz władzom Górnika za to, że dali mi szansę. Mam cichą nadzieję, że będę czołowym piłkarzem tego zespołu. Taki mam też cel."

Potem była m.in. sytuacja w Wielkich Derbach, po której nawet jego "ojciec" nie wytrzymał i go odstawił:

"W piątek trener Leszek Ojrzyński zaskoczył składem na mecz ze Śląskiem. W porównaniu z przegranymi 0:2 derbami z Ruchem, doszło aż do sześciu roszad. Jeszcze większe wątpliwości budziła lista nieobecności. Do Wrocławia nie pojechali m.in. Łukasz Madej, Michał Janota, Radosław Sobolewski. Niektóre absencje da się wytłumaczyć. Ten pierwszy uskarżał się na kontuzję, a drugi dał katastrofalną zmianę w Wielkich Derbach Śląska. (...)"

A już po odejściu trenera ówczesny prezes Górnika na pytanie redaktora o transfery odpowiedział:

"Wiele transferów budzi wątpliwości. Choćby sprowadzenie Michała Janoty.

- Jest rozczarowaniem. A szkoda, bo ma ogromny potencjał. Choć - paradoksalnie - to zawodnik, na którego transfer Leszek Ojrzyński naciskał najbardziej! Jeszcze zanim sam podpisał kontrakt."

ten dd wuefista w co on gra ?

@LPD Na końcu filmiku widać, że gdy padła bramka to jednak spuścił głowę i było mu przykro, swój chłop :-) A tak poważnie, to jeżeli zawodnik tak się zachowuje w Wielkich Derbach Śląska, czyli najważniejszym meczu dla swojej aktualnej drużyny, to oznacza, że coś z motywacją jest u niego nie teges. I jeszcze jedno, ma ktoś może filmik w którym Janota jeszcze w barwach Korony jechał w wywiadzie po TSP?

Zawodnik (tu nr 16), który w takim tempie biegnie za napastnikiem idącym z piłką na bramkę ma pomóc TSP w powrocie do Ekstraklasy:

Polecam filmik:

http://ekstraklasa.tv/bramki/gornik-z-ruch-0-2-drugiej-okazji-juz-nie-zmarnowal-deja-vu-mazka-mlody-pomocnik/wrm093

Monty Python wymieszany z Piwowskim.

Dodam, że w taki sposób jak na filmie odwdzięczał się trenerowi, który dał mu w Zabrzu szansę.

Pan Janota zrobi awans. Prze jaja.

Po facjacie to widać że lubi wypić (b)

To prawda, że trener uważa iż napastnik nie jest Podbeskidziu niezbędny?

Nie zawsze, czasem zdarza nam się wybulić za jakiś młody talent, który aktualnie jest na topie jak było z Mazanem, Bartlewskim, czy Jarochem.

Gdzie napastnik !!!

Czemu my zawsze bierzemy zawodników nigdzie nie chcianych,tak na ostatnią chwilę, żeby u nas się mogli odbudować. Jakieś koło ratunkowe jesteśmy?

na facebook po infromacjina temat tego zawodnika przez jakis czas byl komentarz kibica,ze dziwnum trafem nazwisko dziewczuny Janoty jest takie samo jak naszego trenera i to kibica dziwi.Moze to byc typowe swinstwo.O jego przydatnosci przekonamy sie po pierwszch meczach.Bo to co slyszalem nie jest on zlum zawodnikiem.Tylko czy dla nas przydatnym ?

Dajmy mu szanse, niech pokaże na co go stac. Ja tak zrobie...

Pokaż mi linię pomocy, a powiem Ci jak silny masz zespół.
Pomoc to klucz do awansu, szczególnie w 1 lidze.

ofensywny styl gry bez napastników? wolne żarty.

Ale bełkot...