- Obojętne będzie nam z kim zagramy - mówi Przemysław Czauderna, libero bielskich siatkarzy. W środę późnym popołudniem dowiemy się z kim zagra w półfinale BBTS.

Jak drugi zespół fazy zasadniczej ocenia ostatnie wyjazdowe spotkanie do Suwałk? - Cały czas kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Obyło się bez większych problemów, choć w drugim secie gdy graliśmy na przewagi sędziowie trochę się zagalopowali - ocenia trzecie zwycięstwo nad Ślepskiem wychowanek BBTS. - Doskonale widać, że trafiliśmy z formą na najważniejsze spotkania w sezonie. Nasza gra może nie jest idealna, ale popełniamy stosunkowo mało błędów, gramy zgodnie z założeniami. Co równie ważne, atmosfera w drużynie jest kapitalna - dodaje bielszczanin.

Wygrana w pierwszej fazie play-off to także spełnienie celu postawionego przed drużyną. - Wiedzialiśmy doskonale, że stać nas na czołową czwórkę. Teraz jesteśmy rozpędzeni i będziemy starali się dojechać jak najdalej. Spokojnie czekamy na przeciwnika, ale nie mamy żadnych preferencji. Jest nam obojętne z kim będzemy grać - kończy Czauderna.

W środę rozegrany zostanie piąty mecz pomiędzy Pekpolem Ostrołęka, a MKS-em Będzin.

bak