Bez punktów ze Skrą

KAŻDE zwycięstwo BBTS to prawdziwy cud, bo takich zawodników, którzy sprawiają wrażenie, że każe się im wychodzić na boisko za karę, nie ma w żadnej innej drużynie tej ligi! Za co oni kasują te wypłaty z naszych podatków?! Żadna prywatna firma nie pozwoliła by sobie na utrzymywanie darmozjadów bez kwalifikacji, ani nawet bez chęci do pracy!

Byłby cud , gdyby BBTS wygrał.

Cieszcie się, że macie drużyny w najwyższych ligach to jeszcze żyjecie. Samochody Wam padły to może zyskacie popularyzując sport na turystyce. Inaczej skończycie jak Łódź ani przemysłu ani sportu coraz mniej ludzi miast umiera.

@Martin, bo są stypendia to czy się stoi, czy się leży, kilka tysięcy i tak się należy! Nie ma spadków, miasto daje kasę, no haj lajf po prostu! Co się będą przemęczać!??

Grunt że stypendia będą za wyniki sportowe. Jaki się macie bielszczanie sponsorzy cyrku???

Apatyczni, to starsi panowie to im nie wypada. Kiedy wreszcie ten też apatyczny trener, który nie potrafi pomóc drużynie a coraz bardziej ich deprymuje wprowadzi coś nowego. Chociaż dzisiaj zmiana libero i środkowego- cud. Dalej nie ma reakcji na sytuacje na boisku' Podgrzewania zawodników, Kwasu wszedł na koniec stojąc ponad godzinę w kwadracie. A nie można było w każdym secie wpuścić zawodników czy to na zagrywkę czy blok a może któregoś do II linii do obrony. Koncepcja prowadzenia drużyny jest porażająca, nic dziwnego że po jednym sezonie większość zawodników ucieka gdzie pieprz rośnie.

To, że ze Skrą nie będzie punktu było do przewidzenia. Gorsze od porażki jest to, że prezentujący na hali muzykę uraczył publiczność wątpliwej jakości "hitem" - 'Ona tańczy dla mnie' czy jakoś tak. Litości. Nie róbmy totalnej wiochy z meczów siatkówki. I tak hala zapełniła się dziś w większości ludźmi, dla których wynik był sprawą drugoplanową, a liczyło się po meczu zdjęcie i autograf, na byle jakiej kartce, gwiazdorów z Bełchatowa.

A co do meczu... Szkoda niewykorzystanych szans (w 2 i 4 secie prowadzenie do drugiej przerwy technicznej). Zwłaszcza czwartego seta szkoda. Po 16-16 i Skra niby z niczego zdobywa kilka punktów i wygrywa mecz. Do tego dziś BBTS jakiś taki sztywny, bez wigoru, bez radości ze zdobytych punktów. Wydawało się, że to brak Kwas, który zwykle żywo reaguje i nakręca kolegów, ale nawet gdy on wszedł był apatyczny. Teraz zaległy mecz z Częstochową i w razie porażki nasi lądują na przedostatnim miejscu w tabeli. Czyli wracamy do punktu wyjścia.

Cała ta liga jest KOMPLETNIE bez sensu... Spaść nie można, chyba, że się ma kasy na granie. Awans do niej, jak się ma kasę albo jak się ma kasę i akurat komuś się spodoba ją powiększyć. Ok - granie o mistrza, jakaś rywalizacja, ale o mistrza gra ze 3 w porywach do 4 najbogatszych drużyn, a reszta se tak pyka bez sensu, jak nasz BBTS. Po co komu taka farsa. W dawniejszych czasach, z awansami i spadkami, to było ciekawe, a teraz... Lipa.

Znowu przegrali? :-) Ale zaraz dorobią do tego całą historię jak to dzielnie walczyli, jak niewiele im brakuje do najlepszych i inne, podobne bzdury, którymi karmią tydzień w tydzień strźyżonych jak te barany, podatników- mieszkańców miasta! Najwyższa pora skończyć z tą amatorszczyzną finansowaną nie z ich tylko z naszych pieniędzy! Szanowni radni! Ani złotówki więcej na wygodne życie tych panów prezesów i działaczy! Chcą się bawić, uprawiać hobby, to niech to robią za swoje pieniądze! Nam nikt, nic za darmo nie daje, musimy sobie sami zapracować na życie i na przyjemności! Jeśli my możemy, to oni też mogą!

Towarzystwo kilku kumpli uprawiające hobby za nasze publiczne (czyt.wydarte nam podatkami z kieszeni) pieniądze trzeba rozgonić na 4 wiatry! Wstyd przynoszą ale kasa strumyczkiem płynie z ratusza na utrzymanie darmozjadów i ich wycieczki po całej Polsce, na hotele, wyżerki itd itp. Beznadzieja!!!