Po dwóch nieudanych występach we własnej hali siatkarki BKS Aluprof powalczą, podobnie jak przed rokiem, o brązowy medal mistrzostw Polski. Rywalem będzie ktoś z dwójki Atom Trefl Sopot/Muszynianka Fakro Muszyna.

- Przede wszystkim gratulacje dla Dąbrowy Górniczej za ten awans do finału. Myślę, że w przeciągu tych czterech spotkań zespół w pełni zasłużył na zwycięstwo. My zagraliśmy w niedzielę zupełnie inny mecz niż w sobotę, staraliśmy się, ale cóż. Udało się nam wygrać seta, ale potem do naszej gry wkradła się niedokładność, nerwowość i popełnialiśmy zbyt wiele błędów. Taki jest sport, szczęście było po stronie rywali, a my postaramy się powalczyć o brązowy medal - mówił po spotkaniu opiekun BKS Aluprof, Wiesław Popik.

Przypomnijmy, że w ub. sezonie "Stalówki" właśnie w walce o trzecie miejsce mistrzostw Polski uległy drużynie MKS Tauron Dąbrowa Górnicza. Wtedy, podobnie jak teraz, bielszczanki uległy w czterech spotkaniach, a drużynę prowadził trener Mariusz Wiktorowicz.

bak