Bez większych problemów w czterech setach siatkarze BBTS pokonali Ślepsk Suwałki w pierwszym spotkaniu fazy play-off. Wygrana nie była w żadnym momencie zagrożona.

Już pierwszy set toczony był pod wyraźne dyktando gospodarzy. Podopieczni Janusza Bułkowskiego tylko w pierwszej fazie premierowej odsłony rywalizacji pozwolili na grę "punkt za punkt" z ekipą z Suwałk. Ostatecznie set padł łupem bielszczan, którzy wygrali go do 13. Zdecydowanie bardziej zacięty przebieg miała rywalizacja w partii numer dwa. Przy stanie 24:22 goście nie wykorzystali dwóch piłek setowych, w efekcie czego przegrali 35:33. Wszystko zakończyła skuteczna kontra Macieja Wołosza.

Co nie udało się drużynie Ślepsa w drugim secie, wyszło w trzecim. Zupełnie zagubienie wyszli na tę partię gospodarze, którzy na pierwszą przerwę technicza schodzili przy stanie 8:2. Po chwili zrobiło się już 14:3 i pewnym stało się, że ten set zapisać będzie na straty. Ostatecznie przyjezdni zwyciężyli do 16 i wydawało się, że w Bielsku-Białej może być jeszcze ciekawie. Skończyło się jednak na strachu. Siatkarze BBTS od samego początku kontrolowali przebieg spotkania (16:13) i skuteczny atak Michała Błońskiego zakończył to spotkanie.

Autorem fotogalerii jest Bartłomiej Budny.

BBTS Bielsko-Biała - Ślepsk Suwałki 3:1 (25:13, 35:33, 16:25, 25:19)
BBTS: Maciończyk, Kalembka, Gaca, Błoński, Wołosz, Lewiński, Swaczyna (libero) oraz Kwasowski, Modzelewski.

bak