Sergiej Kapelus nie wie czy zostanie na kolejny sezon w Bielsku-Białej. Ukraiński przyjmujący przyznaje, że nikt z klubowych działaczy nie kontaktował się z nim w tej sprawie.

Przyjmujący udzielił w ostatnich dniach wywiadu portalowi sportowefakty.pl. - Zawsze lepiej jest skończyć rozgrywki na przedostatnim, a nie ostatnim miejscu. Jednak czujemy niedosyt, bo ciągle walczyliśmy o dziesiątkę. Niestety nie udało nam się utrzymać tej pozycji. Trzynasta lokata na pewno nie jest spełnieniem naszych marzeń - powiedział Kapelus, który uważa, że system rozgrywek skrzywidził BBTS. - Myślę, że nie tylko nasz zespół został niesprawiedliwie potraktowany przez tegoroczny system rozgrywek.

Nie wiadomo jednak, czy przyjmujący nadal pozostanie siatkarzem klubu z Podbeskidzia, bowiem jego kontrakt już się skończył. - Jeszcze nikt ze mną na ten temat nie rozmawiał. Może za kilka dni coś się w tej sprawie ruszy albo i nie. To wszystko zależy od wielu czynników. Niedawno skończyliśmy sezon, dlatego wszystko przed nami - zakończył.

db