Łukasz Szędzielarz jest - przynajmniej na papierze - największym zimowym wzmocnieniem Rekordu. W ostatnich meczach pomocnik ustawiany jest na środku defensywy.

30-letni pomocnik woli występować w drugiej linii. - Występuję tam już od dłuższego czasu. Gra na pozycji stopera wymaga innych zachowań, ale do gry na niej można się zawsze przestawić, z czasem przyzwyczaić. Nie mam na niej większego doświadczenia, bo jeśli dobrze sobie przypominam, to zagrałem na środku obrony chyba tylko w jednym spotkaniu, jeszcze w Nadwiślanie Góra - mówi "Szyna".

Piłkarz w rozmowie z oficjalną stroną klubową porusza również kwestię faworytów III-ligowych zmagań. - Głośno mówią o powrocie na szczebel centralny w Odrze Opole i Polonii Bytom. Na pewno mocny będzie BKS Stal. Doświadczenia drugoligowe i ambicje ma także Ruch Zdzieszowice. Rzuca się w oczy również to, iż nie ma w lidze zespołów tak odstających poziomem, jak rok temu.

- Na pewno trzecia liga w aktualnym składzie jest bardziej wyrównana, mocniejsza. Do rozegrania jest więcej meczów o konkretną stawkę, co z pewnością dobrze wpływa na atrakcyjność rozgrywek. A my - Rekord, według mnie mamy na tyle solidną ekipę, że możemy śmiało nawiązać walkę z najmocniejszymi w tej lidze - kończy Łukasz Szędzielarz.

db