Starciem w Kędzierzynie-Koźlu bielszczanie walczyli o 10. miejsce w tabeli po fazie zasadniczej. Wszystko było w rękach siatkarzy BBTS, ale ci nie zdali egzaminu.

To był mecz, którym zespół Piotra Gruszki był zapewnić sobie dziesiątą pozycję po fazie zasadniczej sezonu. Warunek był tylko jeden - zwycięstwo i zdobycie co najmniej dwóch punktów. BBTS od samego początku spotkania miał wyraźny problem ze skutecznością własnego ataku, a ponadto kolejny raz nie funkcjonował bielski blok. W przeciągu trzech setów, goście zdobyli w tym elemencie... trzy punkty.

Porażka oznacza, że BBTS kończy sezon na 11. lokacie i w pierwszy meczu play-off zagra z MKS-em Będzin.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:17, 25:15, 25:19).

BBTS: Ferens, Neroj, Gonzalez, Buniak, Sobala, Kapelus oraz Dębiec (libero) oraz Polański, Błoński, Pilarz, Czauderna.

db