Nie wyszedł biało-zielonym sparing z dawnym rywalem z III-ligowych boisk. Tylko do przerwy defensywa Rekordu zawodziła czterokrotnie. Gola zdobył m.in. Bartłomiej Wasiluk.

Z powodów zdrowotnych bez Marka Sobika, Michała Bojdysa i Mateusza Gaudyna wystąpili w Chorzowie piłkarze z Cygańskiego Lasu, ale to nie usprawiedliwia tak wysokiej porażki z drugoligowcem. Piłkarze z Góry dominowali praktycznie w każdym elemencie futbolowego rzemiosła, a biało-zieloni powielali błędy w defensywie. Po jednym z nich na listę strzelców wpisał się m.in. Bartłomiej Wasiluk.

Bielski zespół odpowiedział bramką Dariusza Ruckiego, który wykończył dośrodkowanie Łukasza Szędzielarza. Zagrożenie pod bramką Nadwiślana stworzyli jeszcze Szymon Szymański czy Łukasz Rupa, ale więcej goli nie udało się zdobyć.

Nadwiślan Góra - Rekord Bielsko-Biała 5:1 (4:1)
Bramka: Rucki (42')

Rekord: Góra (Testowany) - Maślorz, Profic, Rucki, Waliczek - Sikora, Szędzielarz, Ł. Rupa, Czernek - Szymański, Olszowski oraz T. Bernat, Woźniak, Żołna, D. Rupa, Kubica.

db