- Pierwsze kolejki pokazały, że zmagania będą tak samo emocjonujące jak w poprzednim sezonie. Mocarstwowe aspiracje zgłasza kilka klubów - przyznaje Janusz Szymura.

Ekstraklasa futsalu jest ciekawa od samego początku. - Tak jak zresztą większość przewidywała przed sezonem. Wszyscy już potracili punkty i wszyscy je zdobywają, co pokazuje, że w tej lidze nie ma murowanych faworytów.  Dobitny tego przykład mieliśmy w ostatniej kolejce, kiedy "skazywana” na zwycięstwo drużyna z Krakowa uległa beniaminkowi z Pniew - przyznaje w rozmowie Janusz Szymura.

W dalszej rozmowie z magazynem FourFourTwo, prezes mistrzów Polski przyznaje, że utrzymuje się jakość sportowa widowisk. - Jeśli chodzi o samą jakość sportową, jest podobnie jak w poprzednim sezonie. Generalnie mecze są na dobrym poziomie.

Kto będzie najgroźniejszym rywalem Rekordu w walce o tytuł? - Duże aspiracje ma z pewnością Wisła Krakbet Kraków, a także Gatta Zduńska Wola. Oprócz nich trzeba wymienić jeszcze ekipy Chrobrego Głogów, Clearexu Chorzów oraz GAF-u Jasna Gliwice. Najbliższe mecze dadzą odpowiedź, czy podobnie jak przed rokiem do walki o mistrzostwo włączy się również Pogoń 04 Szczecin.

db