Spójnia Landek i LKS Czaniec awansowały do finału bielskiego Pucharu Polski. W środę pierwszy z finalistów pokonał bielski Rekord, drugi grał z Drzewiarzem Jasienica.

Łukasz Zakrzewski i Jan Pawlak zapewnili wygraną drużynie Mariusza Wójcika nad wiceliderem czwartoligowych rozgrywek. Gospodarze dwukrotnie byli bliscy szczęścia po technicznych uderzeniach Krystiana Papatanasiu. Ostatecznie to jednak faworyzowany zespół z Czańca okazał się lepszy i wkrótce zagra w finale rozgrywek.

Drugim zwycięzcą półfinału okazała się Spójnia Landek, która wyeliminowała bielski Rekord. Autorem decydującej bramki okazał się Jakub Kubica. Wcześniej do remisu doprowadził Dawid Frąckowiak.

Drzewiarz Jasienica - LKS Czaniec 0:2 (0:1)
Bramki: Zakrzewski (39'), Pawlak (90')

Spójnia Landek - Rekord Bielsko-Biała 2:1 (2:1)
Bramki: Frąckowiak (83'), Kubica (90') - Hanzel (56')

db