Na siedmiu zatrzymał się licznik zwycięstw z rzędu BKS Stal. W sobotę w derbach Bielska-Białej lepsza okazała się drużyna Rekordu, która ma patent na zespół Rafała Góraka.

Ofensywniej spotkanie rozpoczęli gospodarze, którzy w 4. minucie mogli wykorzystać zamieszanie w polu karnym Stali. Ale uderzenia Kamila Żołny i Bartosza Woźniaka nie chciały znaleźć drogi do siatki. BKS odpowiedział po dwóch kwadransach gry, gdy z dystansu przymierzył Filip Wiśniewski, a piłka po raz pierwszy zatrzepotała w bramce. Przed przerwą więcej dogodnych sytuacji strzeleckich nie było.

Drugą połowę odważnie rozpoczęli biało-zieloni, którzy wyrównali za sprawą indywidualnej akcji Marka Sobika, który ze stoickim spokojem przyjął piłkę w polu karnym i mierzonym strzałem pokonał Krzysztofa Kozika. Po chwili do bramki miejscowych trafił Wiśniewski, ale w momencie oddania strzału znajdował się na pozycji spalonej. Po przeciwnej stronie spudłował Adrian Olszowski.

Autorem zdjęć jest Bartłomiej Budny.

Skrzydłowy nie pomylił się w 84. minucie. Przymierzany w trakcie letniego okienka do gry w barwach Stali piłkarz, szczupakiem wykorzystał dogranie Szymona Szymańskiego zapewniając swojej drużynie trzy punkty. Stal poległa przy Startowej.

Rekord Bielsko-Biała - BKS Stal Bielsko-Biała 2:1 (0:1)
Bramki: Sobik (50'), Olszowski (84') - Wiśniewski (31')

Rekord: Góra - Maślorz, Profic, Rucki, Waliczek - Sobik (90. Bernat), Wasiluk, Szymański, Żołna - Woźniak (77. Hanzel), Sikora (46. Olszowski).

BKS: Kozik - Dzionsko, Urbaniak (88. Lewandowski), Dancik, Zdolski - Zelek (58. Iskrzycki), Czaicki, Sobala, Karcz, Brychlik (80. Caputa) - Wiśniewski.

db