Dobre widowisko stworzyli w środowy wieczór gracze Marwitu i Rekordu, rywalizujący w rozgrywkach o Puchar Polski. Porażka nie przekreśla jeszcze szans bielszczan.

Pojedynek od pierwszych minut mógł się podobać. Już na samym początku, nauczeni ostatnimi spotkaniami, na ofensywę postawili goście. W efekcie bliski szczęścia był Radek Polasek. Również gospodarze nie zamierzali czekać, czego efektem było trafienie w słupek bramki Aleksandra Waszki. W 9. minucie to jednak biało-zieloni świętowali zdobycie gola, a na listę strzelców wpisał się Wojciech Łysoń. Odpowiedź Marwitu przyszła na kilkanaście sekund przed końcem premierowej odsłony rywalizacji. Druga odsłona również stała pod znakomiem gry ofensywnej obu ekip. Znakomitej sytuacji po stronie "rekordzistów" nie wykorzystał Michał Marek, a z kolei torunianie w 33. minucie spotkania objęli prowadzenie. W samej końcówce tylko w słupek przymierzył Piotr Szymura i to gospodarze posiadają skromną zaliczkę przed spotkaniem rewanżowym.

Marwit Toruń - Rekord Bielsko-Biała 2:1 (1:1)
Bramki: Szamotij (20'), Demiszew (33') - Łysoń (9')

Rekord: Waszka (Kurowski) ? Janovsky, Sojka, Mentel, Polašek, Szymura, Szłapa, Popławski, Łysoń, Marek.

bak