Po niedzielnej porażce z Pogonią Szczecin z pewnością futsalowcy Rekordu będą chcieli poprawić nastroje i w środowy wieczór odnieść pewne zwycięstwo nad Marwitem Toruń.

- Nie da się ukryć, że w pierwszej połowie zawodnicy Pogoni zdominowali nas. Mieliśmy w tym czasie kilka swoich szans, ale żadnej nie wykorzystaliśmy. Po drugiej stronie z kolei stuprocentową skutecznością błysnął Douglas. Druga część meczu miała już całkiem inny, lepszy dla nas obraz. To my prowadziliśmy grę, a goście ograniczali się jedynie do kontrataków i obrony. Inna rzecz, że taką taktykę mogli obrać prowadząc 3:0. Mam nadzieję na dobry wynik meczu pucharowego w Toruniu. Głównie chodzi o poprawę nastrojów, zwłaszcza w kontekście kolejnego spotkania ligowego z Gattą Zduńska Wola. Przydałaby się wygrana z Marwitem - snuje wizję Piotr Bubec na łamach oficjalnej strony klubowej.

Początek pucharowej rywalizacji w Toruniu o godz. 19.00.

red