Od przyszłego sezonu rozgrywki w II lidze prowadzone będą centralnie. Oznacza to, że z rozgrywkami pożegna się aż osiemnaście drużyn. Jak odbije się to na drużynach w III lidze?

Od początku sezonu wiadomo, że tegoroczne rozgrywki będą wyjątkowe. Ze względu na reformę rozgrywek, PZPN przygotował dla klubów sporo niejasności. Poprzez połączenie dwóch grup w II lidze, z tym poziomem rozgrywkowym będzie zmuszonych pożegnać się aż osiemnaście drużyn. Im trzeba będzie zrobić miejsce w III lidze.

Ostatnie sześć zespołów spada odpowiednio do grup: opolskiej, śląskiej gr. I i śląskiej gr. II w IV lidze. Jeśli mistrz grupy mistrzowskiej nie wywalczy awansu spadnie kolejna drużyna z ligowej tabeli (baraż między zespołami z czwartego miejsca w gr. spadkowych). W przypadku spadku drużyn terytorialnie należących do tej grupy, III ligę będzie musiało opuścić dodatkowo tyle drużyn ile spadło wyższego poziomu ligowego.

A zagrożone spadkiem w II lidze zachodniej są Polonia Bytom, Odra Opole, Ruch Zdzieszowice, MKS Kluczbork oraz Raków Częstochowa. W najczarniejszym scenariuszu z III ligą pożegnać więc będą musiało się aż jedenaście drużyn. W przypadku drużyn z regionu Beskidów najbardziej zagrożone są LKS Czaniec i rezerwy Podbeskidzia.

bak