To była iście Wielka Sobota dla zawodników futsalowej drużyny Rekordu. Zespół z Cygańskiego Lasu zdobył tytuł mistrza Polski. O sukcesie mówi Janusz Szymura, prezes klubu.

- Mamy wielki dzień w Wielką Sobotę! Przede wszystkim jest złoto i mistrzostwo Polski futsalowców, ale są i brązowe medale dziewcząt oraz wyjazdowa wygrana futbolistów. Ale wracając do długo oczekiwanego mistrzostwa Polski. Nie ma i nie było jednego decydującego o tym fakcie czynnika, było ich kilka. Tym najważniejszym z pewnością był skład, bez super-gwiazd, ale i bez słabych ogniw. Właśnie dobrym duchem płynącym z ławki trenerskiej, zespołowością i wolą zwycięstwa wywalczyliśmy ten sukces. Myślę, że potwierdzą moje słowa nasi szkoleniowcy - Adam Kryger i Andrzej Szłapa - podsumowuje prezes Rekordu.

- Nie zapominam również o poprzednim trenerze - Andrei Bucciolu, który także miał swój określony wkład w ten wspaniały wynik. To nie jest sukces odniesiony na dystansie 21 kolejek, a kilku sezonów. Przecież przed tym sezonem nie dokonaliśmy jakichś wielce spektakularnych roszad w kadrze. Ten zespół był konsekwentnie budowany przez parę dobrych lat. Na razie ogromnie cieszymy się i dzielimy się tą radością z wszystkimi naszymi sympatykami. Życzę wszystkim Szczęśliwych i Wesołych Świąt - mówił w rozmowie z oficjalną stroną klubową architekt sukcesu, Janusz Szymura.

red