W ten weekend wszystkie oczy zwrócone będą na derbową potyczkę w III lidze. BKS Stal w sobotnie przedpołudnie podejmować będzie Rekord. Tu każdy wynik jest możliwy.

We wrześniu w derbowej potyczce góra byli gracze z Cygańskiego Lasu (4:2). I tym razem wykres formy z ostatnich tygodni wskazuje, że to biało-zieloni powinni być wskazywani na minimalnego faworyta derbowego spotkania. Pamiętać należy jednak, że do starcia dojdzie na Stadionie Miejskim, a drużyna BKS Stal liczyć będzie mogła na żywiołowość swoich sympatyków.

Ponadto ekipa trenera Rafała Góraka z pewnością będzie miała sobie coś do udowodnienia. Po nieudanym początku rundy wiosennej, bialanie spadli w tabeli trzecioligowych rozgrywek na czwartą lokatę - ostatnią dającą prawo gry w tzw. grupie mistrzowskiej. Jeśli najstarszy klub w Bielsku-Białej myśli o najwyższych celach w tym sezonie, to od spotkania z Rekordem musi zacząć regularnie punktować.

Początek spotkania w sobotę o godz. 11.00.

red