Bramkarz Paweł Góra i skrzydłowy Kamil Żołna wzmocnili w ostatnich dniach trzecioligowy Rekord. O nowych nabytkach biało-zielonych mówi Wojciech Gumola, szkoleniowiec bielszczan.

- Jestem bardzo zadowolony z przyjścia Pawła Góry, który jest bardzo młodym, perspektywicznym, ale już doświadczonym bramkarzem. Mam nadzieję, że przez kilka lat będzie bronił z dobrym skutkiem barw Rekordu. Na pewno zwiększy rywalizację na pozycji bramkarza, bo po odejściu Krzysztofa Michałowskiego zostali juniorzy Łukasz Chwałka i Mirek Dziedzic oraz trenujący z nami Maciek Wnętrzak, który był wypożyczony do Górala Żywiec - opisuje 25-letniego bramkarza trener Gumola.

- Paweł jest bardzo dobry technicznie, świetnie gra nogami, jest bardzo dynamiczny. Kilkukrotnie jeździłem go obserwować na spotkania III ligi oraz Pucharu Polski, gdy jeszcze występował w Czańcu i prezentował się na tyle dobrze, że podjęliśmy decyzję o ściągnięciu go do Rekordu. Jest to naprawdę solidny materiał na dobrego bramkarza i mam nadzieję, że będzie to udany transfer.

Z kolei Kamila Żołnę z pewnością świetnie kojarzą sympatycy beskidzkiej czwartej ligi. - Kamil z założenia miał być alternatywą za Dawida Ogrockiego, który był już praktycznie w Tychach. Plany się pozmieniały, ale dzięki Kamilowi na skrzydłach będzie ogromna konkurencja [Mieczysław Sikora, Andrzej Maślorz, Jakub Warywoda]. Kamil jest bardzo szybkim, bramkostrzelnym skrzydłowym, który na pewno wniesie określoną jakość do naszego zespołu.

red