W czwartek późnym wieczorem podjęta została decyzja o przystąpieniu drużyny z Pewli Małej do rundy rewanżowej. Dlaczego główny sponsor klubu nagle zmienił zdanie?

- Mając takich zawodników, nie mogłem postąpić inaczej - rozpoczyna rozmowę z naszym portalem Daniel Dybczak. Co sprawiło, że sponsor zmenił zdanie i wciąż będzie inwestował pieniądze w klub? - To dzięki nim [zawodnikom - przyp. red.] oraz trenerowi i ludziom, którzy tworzą ten klub i atmosferę wokół niego. Ważna jest również ich wiara w wynik sportowy, który może zostać osiągnięty mimo braku pomocy ze strony władz gminy Świnna - wyjaśnił bramkarz trzeciej siły bielskiej "okręgówki". Klub, posiadający dwie drużyny młodzieżowe, na działalność w bieżącym roku otrzymał dotację na poziomie 13 tys. złotych.

Równocześnie Dybczak zapewnił nas, że w zespole nadal wystąpować będą Progres Musepa oraz Mouhamadou Sadio. W najbliższych dniach kadra drużyny powróci do treningów pod okiem Sebastiana Gruszfelda, a sponsor drużyny do załatwienia ma kilka spraw organizacyjnych, począwszy od uregulowania kwestii dzierżawy obiektu Śrubiarnia Żywiec.

bak