Przegrały w pierwszym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski siatkarki BKS Aluprof, które w środowy wieczór na wyjeździe zmierzyły się z Impelem Wrocław.

Podopieczne Wiesława Popika lepiej rozpoczęły to spotkanie, choć w środkowej fazie seta przegrywały już różnicą kilku punktów. Ostatecznie bialanki potrafiły odrobić stratę i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Pierwszą partię BKS Aluprof wygrał do 21. Później nie było już powodów do radości. Przyjezdne popełniały zbyt dużo błędów, czego efektem były dwa przegrane sety z rzędu. W trzeciej partii siatkarki z Bielska-Białej szybko straciły kontakt z rywalkami, czego efektem była wysoka porażka do 16.

W czwartej odsłonie rywalizacji bialanki wzięły się do gry, choć na drugą przerwę techniczną schodziło prowadząc tylko jednym punktem. Ostatecznie w samej końcówce seta zdobyły minimalnę przewagę i doprowadziły do tie-breaka. Niestety, w nim więcej sił i determinacji zachowały wrocławianki, które stosunkowo gładko wygrały piątą partię do 9.

Impel Wrocław - BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:2 (22:25, 25:20, 25:16, 21:25, 15:9)

BKS: Wołosz, Frąckowiak, Sieczka, Łyszkiewicz, Bergrova, Pelc, Sawicka (L) oraz Cella, M. Wojtowicz, Czypiruk-Solarewicz, G. Wojtowicz, Szymańska.

bak